My

My to Ania i Krzysiek.
Jesteśmy dłużej razem niż osobno.
Od 2010 roku zatrzymujemy dla Was czas na fotografiach. Mieszkamy u podnóża Gór Sowich i to właśnie tu odbywają się nasze naturalne sesje rodzinne w plenerze.
Tutaj też mamy swoje studio.
Dojeżdżamy do Was, aby uwieczniać pierwsze chwile z dzieciaczkiem w domowym zaciszu.
Na życzenie naszych Par Młodych fotografujemy śluby w całej Polsce.
Od 2021 roku prowadzimy warsztaty fotograficzne. Sprawdź zakładkę "Warsztaty" żeby dowiedzieć się więcej.
Prywatnie jesteśmy rodzicami cudownej Hani, która jest naszym motorem napędowym.
Kochamy las i góry.
Uwielbiamy kawę o poranku i wspólne spacery o zachodzie słońca.
Nie wyobrażamy sobie życia bez fotografii !

Ania

Wiecznie uśmiechnięta zaraża optymizmem.
Specjalistka w dziedzinie fotografii noworodków i ogólnie w pracy z dziećmi.
Ogromne doświadczenie zbierane latami w połączeniu z jej niesamowitym spokojem dają cudowne efekty w postaci zrelaksowanych maluszków i rodziców podczas sesji, a w wyniku tego pięknych zdjęć.
Regularnie doszkala się u najlepszych w zakresie bezpieczeństwa pracy z noworodkami.
Prywatnie żona i mama (również "psia mama" Cavaliera o imieniu Focus) .
Absolutnie zakochana w podróżach. Zafascynowana Azją (niżej znajdziesz zdjęcia z kilku wyjazdów)

Krzysiek

Od dziecka zafascynowany rysunkiem i komiksem z czasem przeniósł tę miłość na fotografię.
Niesamowita wrażliwość i reporterskie spojrzenie od lat pomagają podczas fotografowania ślubów, ale też świetnie sprawdzają się podczas sesji rodzinnych.
Uwielbia słońce , ale nie narzeka na deszcz i mgły. Ciągle obserwuje światło i cień.
Kocha brać udział w warsztatach fotograficznych gdzie może posłuchać mądrzejszych i poznać nowych ludzi.
Prywatnie mąż i tata (również "psi tata" Cavaliera o imieniu Focus) .
Wychowany w latach 80/90 tych wypełniony jest muzyką i nie wyobraża sobie życia bez niej.

Zobacz nas w akcji

Troszkę naszych podróży

Sielanka

Sri Lanka zawsze była na naszej liście miejsc, które chcieliśmy odwiedzić. Jednak znajdowała ona się dopiero mniej więcej w połowie tejże listy. Do wyjazdu w styczniu przekonały nas tanie bilety znalezione na ostatnią chwilę. Wyjazd bez przygotowań. Na miejscu pełna improwizacja i codzienna zmiana planu podróży. Sri lanka zachwyca. Poprzecinana trakcjami kolejowymi jest bardzo łatwa do podróżowania. Spokojnie można przejechać niemal całe wybrzeże oraz zwiedzić wyspę z południa na północ i z zachodu na wschód. Niewielka powierzchnia tego pięknego kraju umożliwia zwiedzenie niemal każdego zakątka w krótkim czasie. Od pięknych gór i plantacji herbaty na północy przez cudowną Sigiriyę w centrum po fantastyczne plaże na południu. Zawsze uśmiechnięci "tubylcy", nie żądający dolara za każdą pomoc czynią wyspę jeszcze piękniejszą :) Poniżej telegraficzny skrót .

ZOBACZ WIĘCEJ

Kambotaj

Czy da się połączyć wyjazd do Tajlandii i Kambodży ? Da się. Potrzeba jednak na to trochę więcej urlopu. Oczywiście można na miejscu przemieszczać się samolotami, jednak nawet tanie linie lotnicze będą kosztowały kilkadziesiąt razy drożej od pociągu czy autobusu. My potrzebowaliśmy na to lekko ponad 3 tygodnie. Wyprawa nie do opowiedzenia. Bardziej do zobaczenia. Do czego oczywiście zachęcamy :) Niepowtarzalne widoki, smaki, zapachy, kolory, ludzie. No i oczywiście światło, które tak kochamy. Bangkok, Chang Mai, Angkor Wat, piękne plaże bez turystów oraz wiele, wiele więcej na zdjęciach. Zerknijcie :)

ZOBACZ WIĘCEJ
CLOSE MENU